Dwie różne postawy juniorów
Przegląd piłkarskiego weekendu w wykonaniu młodzieży kończymy na juniorach młodszych Gryfa Kamień Pomorski, którzy w minionych czterech dnia zagrali dwa bardzo różne spotkania. Najpierw w czwartek w Szczecinie zmierzyli się Prawobrzeżem Szczecin i o tym spotkaniu będą chcieli jak najszybciej zapomnieć.
Niestety w czwartek mecz zupełnie nie ułożył się po ich myśli. Zawodnicy spod znaku Gryfa mięli duże problemy z preferującym fizyczną grę rywalem, przegrywając to starcie 1:7 a jedyną bramkę dla Gryfa zdobył Marcel Rydzewski.
Szansę na rehabilitację dostali w niedzielę (31.10) mierząc się z liderem rozgrywek GKS-em Błękit Pniewo. Przez długi czas mimo większego posiadania piłki wydawało się, że efekt będzie podobny jak w Szczecinie. Rywal zdobył trzy bramki i chyba poczuł się zbyt pewnie... Jeszcze przed przerwą bardzo niebezpiecznym zagraniem popisał się napastnik gości, za co otrzymał prawidłową czerwoną kartkę.
Po zmianie stron młodzi zawodnicy Gryfa przystąpili do ataków. Kontaktowego gola z rzutu karnego zdobył Adrian Konopski, natomiast goście, po kolejnym napomnieniu dla jednego ze swoich zawodników, kończyć zawody musieli w dziewiątkę. Gdy drugiego gola dla Gryfa zdobył Mateusz Kamiński emocje sięgnęły zenitu.
W ostatnich czterech minutach młodzi zawodnicy dopięli swego. Losy meczu odwrócili Aleksander Wożniak oraz Fabian Bodek. Ich trafienia dały kamieńskiemu zespołowi zwycięstwo 4:3.